Na prowincji, gdzie większość utrzymuje się z polowań, gdzie mieszka się w surowych warunkach, a bycie samotnikiem nikogo nie dziwi. Niezwykle trudno będzie dociec prawdy. Szczególnie, gdy własna przeszłość również daje o sobie znać, a poszukiwaczka nie potrafi sobie z nią poradzić.
"Stała tak każdej nocy przez szereg miesięcy, próbując dopasować w myślach różne elementy tej układanki. Kim jest? Skąd się wzięła?"
Oto świat, w którym dziecięca baśń musi zmierzyć się z okrucieństwem. Gdzie miłość staje się nadużyciem, a ocalenie myli się z posiadaniem. Zaskakująca i skłaniająca do refleksji historia, w której nie ma jednoznacznych odpowiedzi.
"Nie mógł pozwolić sobie na to, by ją stracić. Nie teraz, gdy nareszcie narodził się na nowo".
Mocna historia, w której od nienawiści do współczucia, jest bardzo krótka droga.
Tym razem nie dla mnie raczej, - aczkolwiek - recenzja mi się spodobała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż mi sie podoba! Nawet jeśli pływam w fantastyce, czasem lubię odbić w inną stronę.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie! Poszukam tej książki.
OdpowiedzUsuńOpis zachęcający, jestem ciekawa tej książki. :)
OdpowiedzUsuńŚwiat, w którym ocalenie myli się z posiadaniem - bardzo to intrygująco brzmi. Lubię takie refleksyjne powieści.
OdpowiedzUsuń