Jak zaczynałam blogowanie, Agnieszka Lingas-Łoniewska stawiała w sieci swoje pierwsze, literackie kroki. Pamiętam entuzjazm, jaki wywołały jej Zakręty losu, jak ludzie czekali na trylogię Łatwopalni, i że autorka zbierała tyle samo pochwał, co słów reprymendy. Dziś ten szum, jakby nieco ucichł, jednak w gatunku kryminalnego romansu, próżno szukać u nas równie dobrych nazwisk.
Szósty to historia seryjnego mordercy, który na ofiary upatruje sobie zielonookie blondynki. Porwaniami na terenie południowej Polski zajmuje się Śląska Grupa Śledcza, z Marcinem Langerem na czele. W swej dziedzinie mężczyzna nie ma sobie równych, jednak jego prywatne życie, bardzo mocno kuleje. Spięcia z dziewczyną, brak zrozumienia ze strony przyszłych teściów i jeszcze Alicja, która nieoczekiwanie pojawia się w jego pracy.
Jeżeli znacie książki Tess Gerritsen albo kryminalną serię Nory Roberts (choć walory tej ostatniej są bardzo umowne) to Agnieszka Lingas-Łoniewska idealnie wpasowuje się w ten klimat. Jest kryminalna zagadka i nieźle prowadzony wątek porwania z tym, że brakuje niestety napięcia i wodzenia czytelnika za nos - policjanci nie mają żadnego tropu, a gdy pojawia się w końcu nazwisko, od razu jest ono celne - mnie taki zabieg nie satysfakcjonuje, bo lubię być wpuszczana w maliny, sęk jednak w tym, że w Szóstym bardziej chodzi o relacje między bohaterami, niż samo śledztwo.
Powieść bez większych przeszkód wkupiła się w moje względy. Traktowana jako rozrywka, a nie klasyczny kryminał nie powinna nikogo zawieść, pamiętajcie jednak, że w głównej mierze to po prostu romans, nie Nesbø w spódnicy.
Agnieszka Lingas - Łoniewska "Szósty"
Ilość stron: 332
Wyd. Replika
Ocena: 4,5/6
Książkę czytałam i mnie akurat się ona ogromnie podobała.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo czytałam recenzji i to głównie pozytywnych o książkach autorki. Na razie nie znam jej twórczości, ale to się na pewno kiedyś zmieni :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com/
Niestety jeszcze nie znam twórczości autorki.
OdpowiedzUsuńjestem pierwszy raz i zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńsama jestem molem książkowym i mam nadzieję,że znajdę coś fajnego dla siebie :)
pozdrawiam
Mam w planach tę książkę, gdyż kryminalny romans, jak to ładnie nazwałaś, to gatunek, który bardzo mi odpowiada. Niemniej martwi mnie trochę Twoja opinia. Też lubię być wpuszczana w maliny, a bardzo rzadko autorom się to udaje. No cóż, muszę się sama przekonać jak jest z tą książka :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie jest bardzo trafne ;) Irytuje mnie fakt, że ktoś oczekuje po autorce mrożącej krew w żyłach historii z rozbudowaną siatką kryminalną. Nie twierdzę, że autorka nie umiałaby tak napisać, bo sądzę, że umiałaby to zrobić świetnie, ale akurat Szósty jest romansem w kryminalną zagadką, a nie odwrotnie.
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem nieźle, więc czemu nie :)
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda, bo sugerując się opisem, bardziej nastawiałam się na mroczny kryminał. Ale że romans też lubię, to nie będę jednak miała większego problemu z przyswojeniem całej historii:)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobało.
OdpowiedzUsuńAkurat za Gerritsen (w wersji bardziej romansowej) i Roberts nie przepadam, więc chyba sobie tą autorkę jeszcze odpuszczę.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że dziewczyna, której fanfiction czytałam lata temu na pewnym forum jest teraz poczytną pisarką. Znam jej styl i wiem, że w pełni sobie na to zasłużyła :)
OdpowiedzUsuńTa pozycja jakoś mnie nie przekonuje. Mimo że czytałam dobre recenzje :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam jakiś czas temu i bardzo dobrze ją wspominam, podobała mi się. Co do innych książek autorki to czytałam jeszcze "W szpilkach od..." niestety ale ta książka po prostu mi się nie podobała.
OdpowiedzUsuńCzytałam już dość dawno temu. Pozycja godna polecenia.
OdpowiedzUsuńBrałem udział w spotkaniu autorskim z tą autorką, ale w dalszym ciągu nie sięgnąłem po żadną z Jej książek
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, ale po "Szukaj mnie..." mam ochotę na więcej! :)
OdpowiedzUsuńMnie się akurat ta książka bardzo podobała. Wiem, że jak potrzebuję czegoś dobrego i pewnego to sięgam po Lingas-Łoniewską.
OdpowiedzUsuńHm... mam w planach tę książkę, chociaż w bardzo odległych. Przede wszystkim w kryminałach cenie to napięcie i dłuugie szukanie sprawcy, chociaż lubie też dobrze rozwinięte wątki obyczajowe, które przybliżają nam głównych bohaterów.
OdpowiedzUsuńWygrałam tę książkę w konkursie i chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJedna z lepszych książek tej autorki! Na czele z Panią Michalak są chyba najlepszymi polskimi powieściopisarkami jak dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://tylkomagiaslowa.blogspot.com/