Jedna z moich ulubionych serii wydawniczych, licząca ponad pięćdziesiąt tytułów, ale do pełnej kolekcji, brakuje mi już tylko kilku. Książki o kobietach ze wszystkich zakątków na ziemi. Nie są one jednakowo pasjonujące, nie każda od razu chwyci nas za serce, ale każdą warto zdobyć, bo opowiadają prawdę o otaczającym nas świecie.
Gorzko to historia z naszego rodzimego podwórka, która traktuje o pokoleniowych relacjach na linii córka-matka-babka. Zmęczona awanturami w domu Teresa, ucieka do wielkiego miasta na upragnione studia. Chce zacząć od zera i znaleźć prawdziwe oparcie w drugim człowieku. W przydzielonym jej akademiku dostaje pokój z dwójką innych, pokrzywdzonych przez życie dziewczyn. Tak rodzi się między nimi przyjaźń, przetykana goryczą weekendowych wizyt w domu.
Gorzko, bardzo trafnie, wpasowuje się w nurt zapoczątkowany przez Joannę Fabicką i Annę Nowakowską. Akcja dzieje się gdzieś między miastem a wsią, w bliżej nie określonym czasie, możemy tylko wywnioskować, że jest to okres PRL-u, w którym szarość za oknem przeplata się z marzeniami.
Życie mrzonkami i pamięcią o szlacheckim pochodzeniu (babka), zmarnowanym życiu, niespełnionych oczekiwaniach (matka) oraz niemogącej się dopełnić miłości (Teresa).
Gorzko to kolejny tom cyklu z odważnymi historiami, tylko dlaczego od ponad roku na Serii z Miotłą nie ma już miotły? Niegdyś książki, ustawione w rzędzie, same do mnie wołały, a teraz gubią się wśród innych. Szkoda... Zmiana grafiki była najgorszą decyzją z możliwych, ale powieść Kosmowskiej gorąco polecam.
Barbara Kosmowska "Gorzko"
ilość stron: 352
Wyd. W.A.B.
Ocena: 5/6
Barbara Kosmowska "Gorzko"
ilość stron: 352
Wyd. W.A.B.
Ocena: 5/6
jak fajnie,że wpadłam do Ciebie na bloga bo już tworzę listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nawet o tej serii wydawniczej - no tak, zawsze jestem do tyłu :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa, Kosmowską kocham od czasów 'Buby' :)
seria istnieje już kilka lat, ale nie jest medialnie szczególnie głoszona, a szkoda bo tytuły w tej są świetne.
UsuńNie znam tej serii - znowu wychodzi moja ignorancja. Na pewno całej nie poznam, ale postaram się choć z poszczególnymi tytułami zapoznać :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę serię i nie miałam pojęcia, że książki w nowej szacie graficznej też do niej należą...
OdpowiedzUsuńale tę bardzo chciałabym przeczytać - choćby dlatego, że Kosmowską cenię i lubię :)))
należą, nie wyglądają, ale jednak są dalszą częścią. myślałam, że to jednorazowy "wysoko", jak w przypadku pod serii o Klaudynie Colette, ale niestety coś mi się zdaje, że trwały zabieg :(
UsuńGrafika poszła do przodu tak jak cała reszta, ale szkoda, że chociaż tej miotły brak. To był symbol, który z daleka się widziało i wiedziało się, że tę książkę trzeba przeczytać. Chętnie zapoznam się z powyższą pozycją, bo lubię tego typu książki.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę i inne książki autorki :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś przeczytam tę książkę, bo lubię taką trudną tematykę:)
OdpowiedzUsuńzachęcam i polecam też Dzidzię i Dziunię, i Second Hand oczywiście!
UsuńZupełnie nie znam tej serii, choć lektura sama w sobie mi się podoba. Na co dzień żyje w niełatwej relacji matka - córka - babcia, ciekawe jak opisała to autorka.
OdpowiedzUsuńSkorzystam z polecenia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, właściwie nie wiem, czemu. Muszę to zmienić. Lubię relacje rodzinne, zwłaszcza między kobietami, więc tym bardziej pałam sympatią :)
OdpowiedzUsuńseria z miotłą to ksiażki kobiet o kobietach, ale tak naprawdę dla wszystkich. ja w swoje tytuły zawsze zaopatruje się w Krk, jakoś to miasto od lat idzie z Miotłą w parze.
UsuńTo Seria z miotłą? kiedyś lubiłam... Zapatruję się na Gorzko. Tematyka mi bliska...
OdpowiedzUsuńO widzisz, nie słyszałam o tej serii. Ale mnie zaciekawiłaś... Przyjrzę się jej bliżej :)
OdpowiedzUsuńpasion-libros.blogspot.com
Kojarzę Serię z Miotłą tylko z okładek, choć masz rację że od pewnego czasu gdzieś zniknęła. Muszę sięgnąć po książki i zobaczyć czy mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuńnom zniknęła... i w ogóle mi się to nie podoba.
UsuńCiekawa wydaje się być ta seria, muszę zapoznać się z powyższą książką, bo fabuła mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Niebieski autobus" autorstwa B.Kosmowskiej i może mnie on nie porwał, ale był całkiem przyzwoity :) Seria z Miotłą jest mi znana i sięgając po książki z tej serii, udało mi się trafić na kilka naprawdę ciekawych tytułów.
OdpowiedzUsuńmoja wiedza na temat jej pióra ograniczała się do tej pory do Samotni.pl, ale mimo upływu czasu, wciąż ją mile wspominam.
UsuńNaprawdę na okładkach nie ma już miotły? O nie... cała magia utracona. :( No cóż, dobrze, że chociaż powieści trzymają swój poziom, bo to najważniejsze. Lubię Serię z miotłą i na pewno sięgnę po "Gorzko".
OdpowiedzUsuńPamiętam, że w mojej domowej bibliotece początek Serii z miotłą dała "Zupa z granatów" Marshy Mehran. "Pyszna" ta zupa była pamiętam :) I już było wiadomo, że w ciemno można te miotły brać .. toteż po nową również sięgnę, a jakże!
OdpowiedzUsuńZupa czeka i na mojej półce, podobnie jak jej ciąg dalszy czyli Woda różana :)
UsuńWydaje się ciekawe, ale jakoś trudno mi się zabrać za polskie książki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko kilka książek z serii z miotłą, ale muszę nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam ją we wrześniowych zapowiedziach na stronie Empiku. Nie byłam pewna czy to lektura w moim guście. Teraz już wiem, że tak.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie dla mnie, ale muszę pochwalić recenzję - jest napisana dokładnie tak, jak lubię.
OdpowiedzUsuń