Sunny żyje w pięknym świecie, gdzie wszystko ma swoje miejsce i czas. Jest mąż, wygodny dom na przedmieściach oraz drugie dziecko, które wkrótce ma się urodzić. Pozornie wszystko jest idealnie, tylko że te pozory bardzo mogą zmylić.
Maxon, mąż Sunny odbywa właśnie misję na księżyc, gdy jego żona zostaje poszkodowana w wypadku samochodowym. W czasie zderzenia kobieta nie tylko dostaje bóli porodowych, ale wychodzi na też jaw jej wielka tajemnica, którą od dnia przeprowadzki skrzętnie próbowała ukryć. Tak powoli wali się domek zbudowany z kart, ujawniając codzienność skupioną wokół choroby oraz męża, który już nigdy może nie wrócić.
Lydia Netzer stworzyła portret rodziny, w którym sukces w jednej dziedzinie, oznacza porażkę w czymś zupełnie innym. Można być geniuszem w robotyce i nie radzić sobie w sytuacjach społecznych, wyprzeć z pamięci koszmarne dzieciństwo, ale przy okazji nigdy nie stać się oparciem dla bliskich.
W blasku gwiazd to tytuł z niespodzianką, bo za fasadą książki o miłości, kryje się powieść o odzyskanym życiu na ziemi i tym, co może zdarzyć się nad nami w kosmosie. Fantazja miesza się tu z nauką, a pytania zawieszone w powietrzu, szybko zdobywają dodatkowe znaczenie w kontekście zaburzeń i dysfunkcji.
Mądra i wzruszająca opowieść o kobiecie, która nigdy nie przestała walczyć. Polecam, bo przy takich książkach odpoczywa się najlepiej.
Lydia Netzer "W blasku gwiazd"
Ilość stron: 344
Wyd. Black Publishing
Ocena: 4/6
W blasku gwiazd to tytuł z niespodzianką, bo za fasadą książki o miłości, kryje się powieść o odzyskanym życiu na ziemi i tym, co może zdarzyć się nad nami w kosmosie. Fantazja miesza się tu z nauką, a pytania zawieszone w powietrzu, szybko zdobywają dodatkowe znaczenie w kontekście zaburzeń i dysfunkcji.
Mądra i wzruszająca opowieść o kobiecie, która nigdy nie przestała walczyć. Polecam, bo przy takich książkach odpoczywa się najlepiej.
Lydia Netzer "W blasku gwiazd"
Ilość stron: 344
Wyd. Black Publishing
Ocena: 4/6
Zastanawia mnie ta książka, z jednej strony może być ciekawa, z drugiej mam nie do końca jestem przekonana do fabuły...
OdpowiedzUsuńwow jestem jej strasznie ciekawa, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś. Nie wiem, wydaję się intrygującą powieścią - zwłaszcza ten kosmos.
OdpowiedzUsuńPS Nie chciałam poprawiać, ani nic, ale chyba w etykietach masz 5/6, a ocena jest 4/6.
[wachajac-ksiazki.blogspot.com]
poprawiaj, poprawiaj, wielu szczegółów człowiek nie dopatrzy. dziękuję i już robię korektę :)
UsuńBardzo ciekawe, i ta intrygująca okładka ^^ Być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta książka i to bardzo:)Lubię takie mądre i wzruszające opowieści:)
OdpowiedzUsuńNastawiłam się bardziej na historię typu "któreś z bohaterów ukrywa coś strasznego" albo "wszyscy myśleli, że jesteśmy szczęśliwi, ale mój mąż mnie bije" etc. A tu czytam, że może to być o wiele ciekawsza opowieść...
OdpowiedzUsuńnic z tych rzeczy. tzn jest krótki motyw przemocy, ale to nie o niego w książce chodzi. jej sednem są różnego rodzaju zaburzenia i dysfunkcje oraz wątek kosmiczny.
UsuńHmm być może właśnie dociera do mnie fakt o nieszablonowości tej pozycji. Skazał ją już na zapomnienie, ale naruszyłaś to postanowienie ☺
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio wpadła mi w oko i muszę ją przeczytać. Książka o inności, mam wrażenie, że mnie zainspiruje.
OdpowiedzUsuńŁadna okładka, rzucająca się w oczy. I tematyka ciekawa. Zaintrygowałaś mnie sekretem, który ukrywała autorka. Wywnioskowałam, że choroba, ale jaka? Rozejrzę się za książką w bibliotece. :)
OdpowiedzUsuńuzyskanie odpowiedzi na to pytanie, nie przychodzi tak łatwo ;)
UsuńMoże być ciałkie wzruszająca. Lubie książki z różnymi wątkami ukrywanych sekretów. Okładka przyciąga.
OdpowiedzUsuńLubię wzruszające historie o walce o samą siebie. I mądre połączenia prawie nierealności z rzeczywistością.
OdpowiedzUsuńopisy kosmosu to moje ulubione części tej książki.
UsuńZrezygnowałam z propozycji zrecenzowania tej pozycji, ale w zasadzie nie żałuję. Chcę ją przeczytać, ale spokojnie odłożę czytanie na ten czas, kiedy będę miała ten tytuł w wersji elektronicznej.
OdpowiedzUsuńNiedawn czytałam jedną opinię o książce, ale Twoja rzuciła mi na fabułę jaśniejsze światło. Wydaje się bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńNetzer nie porywa od razu, ale gdy się człowiek zorientuje w treści, to potem trudno jest odłożyć książkę na bok.
UsuńCzytałam już kilka pozytywnych opinii na temat tej książki i mam na nią coraz większą chęć!
OdpowiedzUsuńKsiążka dopiero przede mną, także jestem ciekawa swoich wrażeń i tego, jaką Sunny ukrywa tajemnicę ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki by się spodobała, bo książka choć ciekawa, to jednak nie ujmuje od pierwszej strony.
UsuńJak już pisałam pod jedną z recenzji tej książki, uwielbiam czytać o bohaterach drugiego planu - tych, którzy zawsze stoją w cieniu swoich osiągających sukcesy bliskich. Myślę, że to przede wszystkim na ten wątek zwróciłabym uwagę podczas lektury tej książki.
OdpowiedzUsuń