Też tak macie, że wbrew temperaturze za oknem, nachodzi was nagle ochota na coś zimnego i kremowego? Czai się taka zmora na moment nieuwagi, gdy w zamrażalniku tylko szron i woda, a do sklepu zupełnie nie chce się wyjść. Miałam tak samo, dopóki nie zaczęłam mrozić bananów. Jeśli postaracie się by jeden owoc, zawsze czekał w zamrażalniku, zrobienie lodów zajmie wam zaledwie 5 minut.
Składniki:
- 1 duży mrożony banan - najlepiej zbrązowiały, bo jest słodszy
- 80 - 100ml zimnego mleka
- łyżeczka gorzkiego kakao
- opcjonalnie łyżeczka kawy rozpuszczalnej
Przygotowanie:
Na maksa skomplikowane - wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy przez 20 sekund :) Jedyna uwaga, to nie róbcie tego zbyt dokładnie, niech drobne kawałki owocu w niej pozostaną.
W czym tkwi sekret, że nazywam to domowymi lodami? We właściwej proporcji między mlekiem a bananem. Jeżeli mleka będzie odpowiednia ilość (czyli jak najmniej), zmrożony banan nieco je schłodzi i całość przybierze formę puchatej masy.
Lubię zajadać mus na drugie śniadanie. W połączeniu z rozpuszczalną kawą jest i zdrowy, i lekko pobudzający, poza tym stanowi świetną alternatywę dla lodów wodnych. Nie mam nic przeciwko nim w sezonie letnim, jednak trzeszczące między zębami kawałki mrożonej wody, to niekoniecznie ten efekt, który chcę osiągnąć zimą.
p.s. zdjęcia nie oddają jego stanu tuż po przygotowaniu, bo choćby się człowiek nie wiadomo jak szybko ruszał, nie jest w stanie złapać dobrego świata, zanim górna warstwa nie stopnieje - jedzcie zatem szybko :)
Smacznego!
Oglądanie takich zdjęć z rana to nie był dobry pomysł :P Teraz będzie to za mną chodziło cały dzień! I dzięki za przepis, uwielbiam takie proste rozwiązania na szybko.
OdpowiedzUsuńto się nazywa dobra podpowiedź na jutrzejsze śniadanie ;))
UsuńMniam, mniam, mniam. Chyba już wiem co będę miała dziś lub jutro na deser :)
OdpowiedzUsuńŁatwo, szybko i pysznie! :) Idealny deser! Chyba po pracy skoczę do sklepu :)
OdpowiedzUsuńSuper! Robię dzieciom!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki by im smakowało!
UsuńW końcu doczekałam się przepisu! :) Kochana, zadziwiasz mnie - nie wiedziałam, że taką pyszność można zrobić właściwie bez żadnego wysiłku. Problem tylko w tym, że nie posiadam blendera... ale może mikser poradzi sobie z tym?
OdpowiedzUsuńkuchnia w moim wydaniu to szybko i jeszcze szybciej, bo nie znoszę w niej siedzieć. a mikser z mrożonym bananem raczej nie da sobie rady, zachęcam by zainwestować w blender, przyda Ci się do mnóstwa rzeczy. najtańszy kupisz już za ok. 40zł.
UsuńSzkoda... na pewno zainwestuję, ale za parę miesięcy, bo na razie nas nie stać. ;-) Ale wtedy na pewno skorzystam wtedy z przepisu!
Usuńmniam mniam oj już mi ślinka pociekła!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńI dostałam ślinotoku:p
OdpowiedzUsuńZwariowałam ! Muszę to zrobić i zjeść !
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten wpis z utęsknieniem! Lecę do sklepu po banany!
OdpowiedzUsuńdziękuję. nie sądziłam, że po wpisie na Insta tyle osób będzie przepisu wyczekiwać :)
UsuńMam wszystkie składniki w domu! Ooo taaak!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńsmakuje jeszcze lepiej.
UsuńSuper pomysł na deser! Lubię takie szybkie rozwiązania w kuchni :) Chętnie wykorzystam przepis :)
OdpowiedzUsuńNo normalnie chyba się skuszę! Chrzanić diete! Banany - moja miłośc. A w takim duecie to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom banan na diecie jest bardzo wskazany. zjedzony rano na pewno nie zaszkodzi.
UsuńAle świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńO matko, aż mi ślinka poleciała! Uważam, że banan+czekolada to jedno z najlepszych połączeń smakowych. Czasem po prostu maczam banana w nutelli i tak jem ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) Akurat jestem strasznym zmarzluchem, więc nie dla mnie takie desery zimową porą, ale latem chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńw lecie bezustannie jadam coś takiego, ale na nadchodzący sezon mam nowe foremki do lodów wodnych, więc będę eksperymentować też w inny sposób :)
UsuńO jakie przyności:)
OdpowiedzUsuńPrzepis wygląda smacznie, nic tylko trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMniam! Aż nabrałam ochoty. :)
OdpowiedzUsuń