08:01

Ktoś, kogo znamy - Shari Lapena


Nastoletni syn Olivii włamuje się do sąsiednich domów, aby płatać ludziom psikusy za pomocą komputera. Jego wyprawy nie mają na celu nic złośliwego, niczego też nie kradnie, jednak wiedziona poczuciem winy Olivia, pisze anonimowe przeprosiny w imieniu syna. Tak po okolicy roznosi się informacja o tym, że ktoś myszkował w nie wiadomo ilu domach i poznawał sekrety ich właścicieli. Pech chciał, że zbiega się to z morderstwem, a chłopak, jak się okazuje, był wcześniej w domu ofiary.

Robert Pierce mąż zamordowanej, staje się pierwszym podejrzanym, tym bardziej, że od dawna szerzyły się plotki o ich rzekomym rozstaniu. Jednak nadzieja Olivii, że wzmożone zainteresowanie Amandą Pierce wymaże z pamięci mieszkańców okolicy kwestię włamań i anonimowych listów, szybko w niej gaśnie.

To moje pierwsze spotkanie z Shari Lapeną, ale obyło się bez fajerwerków. Jej książka jest po prostu poprawna. Nie nudzi, ale tym bardziej też nie zachwyca. Wszystko tu jest raczej średnie - intryga w sąsiedzkim kręgu, gdzie każdy z każdym ma romans, nastolatek, który właściwie nie wiadomo po co włamuje się do ich domów. Przede wszystkim jednak brak mi tu charakteru - bohaterów oraz samej autorki. Akcja biegnie bez wgłębiana się w szczegóły. Plusem jest, że czyta się to szybko i sprawnie, tylko, że co szybko przyszło, to i szybko poszło.

Jeśli ktoś bardzo się nudzi - można rzucić okiem.

Shari Lapena "Ktoś, kogo znamy"
Ilość stron: 335
Wyd. W.A.B.
Ocena: 3/6

4 komentarze:

  1. Również będę odczytała tę książkę i jestem ciekawa, jak ją odbiorę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje wymagania wobec thrillerów są dość wysokie. byle historia mnie nie zadowoli...

      Usuń
  2. Szkoda, że książka średnia, bo pomysł na fabułę ciekawy. Bardzo fajna kompozycja na zdjęciu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję i po więcej zapraszam na instagram:)
    https://www.instagram.com/varia_czyta/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger