Kiedy Mary Alice poznaję Ezrę jeszcze nie wie, jak wiele zmieni on w jej życiu. Dzieli ich spora, bo blisko pięćdziesięcioletnia różnica wieku, ale laureat Nagrody Pulitzera znakomicie czuje się w jej towarzystwie. Ona młoda, energiczna, ale raczej dość zagubiona w wielkim mieście. On autor cenionych w świecie książek, jednak o kulejącym coraz mocniej zdrowiu. Zdawać by się mogło, że Mary liczy wyłącznie na materialną korzyść, tym czasem ich relacja jest dużo bardziej wielowymiarowa.
Zupełnie inne spojrzenie na życie daje nam druga historia Lisy Halliday. Losy Amara, którego ścieżki przecinają się z pierwszą parą bohaterów. Spotykają się przy budce z hot dogami, następnie w sądzie, gdzie Amar jest nieobecny, bo jakiś słynny pisarz podarował mu 750 dolarów.
Czym jest tytułowa asymetria? Dla mnie rzeczywistością w jakiej przyszło żyć bohaterom. Tym, że jedni mają i mogą wszystko, a innych spotykają trudności nawet wtedy, gdy chcą odwiedzić rodzinę. To też pośredni obraz sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz procedur bezpieczeństwa stosowanych na lotniskach.
Zupełnie inne spojrzenie na życie daje nam druga historia Lisy Halliday. Losy Amara, którego ścieżki przecinają się z pierwszą parą bohaterów. Spotykają się przy budce z hot dogami, następnie w sądzie, gdzie Amar jest nieobecny, bo jakiś słynny pisarz podarował mu 750 dolarów.
Czym jest tytułowa asymetria? Dla mnie rzeczywistością w jakiej przyszło żyć bohaterom. Tym, że jedni mają i mogą wszystko, a innych spotykają trudności nawet wtedy, gdy chcą odwiedzić rodzinę. To też pośredni obraz sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz procedur bezpieczeństwa stosowanych na lotniskach.
Mi osobiście druga część książki podobała się bardziej, choć może bez wstępu o Mary i Ezrze nie odebrałam bym jej tak dobrze. Książka jest dość kameralna, skupia się na tu i teraz, na subiektywnych doznaniach swoich bohaterów, za to bardzo celnie wydaje się oddawać obecne tendencje na świecie.
Asymetria to lektura nieoczywista, choć nie ukrywajmy - zbudowana na banałach. O jej sile i wartości świadczy jednak sposób prowadzenia narracji. Wychwalana i nazwana przez New York Times jedną z najważniejszych książek ubiegłego roku, mnie niestety nie urzekła.
Lisa Halliday "Asymetria"Asymetria to lektura nieoczywista, choć nie ukrywajmy - zbudowana na banałach. O jej sile i wartości świadczy jednak sposób prowadzenia narracji. Wychwalana i nazwana przez New York Times jedną z najważniejszych książek ubiegłego roku, mnie niestety nie urzekła.
Ilość stron: 384
Wyd. Literackie
Ocena: 3/6
Premiera: 15 maja 2019 r.
Nie planuję czytać tej książki.:)
OdpowiedzUsuńmoże liczyłam na zbyt wiele i stąd moje rozczarowanie. czasami im więcej poleceń na okładce, tym większa szkoda dla książki.
UsuńNie, tym razem nie za bardzo moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńBędę bardziej sceptyczna, ale już się niebawem za nią zabiorę
OdpowiedzUsuńdaj znać czy się podobała, bo opinii w sieci jeszcze o niej brak.
UsuńZapowiada się nie najgorzej, ale fakt druga część historii już z samego zarysu fabuły wygląda lepiej i ciekawiej.
OdpowiedzUsuń