Niestety Wish Furey traktowany jest tutaj, jak największy wróg. Katolik w protestanckim środowisku, działa na ludzi niczym płachta na byka, stając się obiektem drwin i licznych złośliwości. On jednak uparcie dąży do swojego celu - zdobycia serca pięknej Mercedes, dziewczyny z uprzedzonej do katolików rodziny. Pod osłoną nocy rodzi się między nimi romans, przerwany nagłym oskarżeniem o kradzież i rzekome morderstwo...
Michael Crummey przędzie swą opowieść
z drobnych oraz bardzo niepozornych nitek. W głównej mierze, chodzi w
niej o miłość dwojga rozdzielonych przez wojnę ludzi, ale dla mnie bardziej frapujące były okoliczności, które sprowadziły
bohaterów w to, a nie inne miejsce - na wyspę, do St. John's, a nawet obozu jenieckiego.
Książka wymaga od czytelnika sporo uwagi i delektowania się jej obecnością. Nie przeszłam przez nią jak burza, więc odradzam czytanie z doskoku. Lepiej poświęćcie jej jeden spokojny weekend, bo tym którzy wytrwają, ofiaruje wiele nadziei.
Jaka dziewczyna ruszy w nieznane za utraconą miłością? Będzie pisać do jeńca, wierząc, że w końcu wróci? Łatwowierna? Gotowa na wszystko? O Sadie można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest naiwna. Byłam pod wrażeniem jej odwagi oraz wytrwałości, bo na kolejne spotkanie z Wishem przyszło jej naprawdę długo czekać.
Książka wymaga od czytelnika sporo uwagi i delektowania się jej obecnością. Nie przeszłam przez nią jak burza, więc odradzam czytanie z doskoku. Lepiej poświęćcie jej jeden spokojny weekend, bo tym którzy wytrwają, ofiaruje wiele nadziei.
Jaka dziewczyna ruszy w nieznane za utraconą miłością? Będzie pisać do jeńca, wierząc, że w końcu wróci? Łatwowierna? Gotowa na wszystko? O Sadie można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest naiwna. Byłam pod wrażeniem jej odwagi oraz wytrwałości, bo na kolejne spotkanie z Wishem przyszło jej naprawdę długo czekać.
Takich historii nie wyrzuca się z pamięci. Piękne dialogi, opisy oraz groza szalejącej wojny… Ech po
co tyle gadać. Polecam i tyle!
Michael Crummey „Pobojowisko”
Ilość stron: 408
Wyd. Wiatr od Morza
Ocena: 4,5/6
Premiera: 19.05.2014r.
Wojna i miłość.. Ważne tematy. Na pewno wymagające.
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję. Ja sama na pewno nie przeczytam, bo jednak tematyka zupełnie nie trafia w moje gusta. Ale dobrze wiedzieć, że są takie książki.
partie Sadie czyta się dobrze, lecz relacją Wisha trzeba poświęcić więcej uwagi. obozowe życie jest skomplikowane, a azjatyckie imiona nie ułatwiają sprawy. książka jednak odwdzięcza się za poświęcony jej czas.
UsuńNo cóż aktualnie nie mam ochoty na książki o aż tak poważnej tematyce, aczkolwiek książki o tematyce wojennej uwielbiam czytać, więc kiedy nadejdą dla mnie inne czasy to się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńŁał, przedpremierowo!
OdpowiedzUsuńLubię czasem takie książki. Takie właśnie, które wymagają skupienia.
na obecną pogodę taka książka będzie jak znalazł. świetnie współgra z nostalgiczną atmosferą.
UsuńCzytałam "Dostatek" i "Pobojowisko" na pewno też przeczytam.
OdpowiedzUsuńmnie Dostatek dopiero czeka, ale na pewno go już sobie nie odpuszczę.
UsuńWłaśnie czytam "Dostatek" - świetna książka, więc już się cieszę na myśl o "Pobojowisku" :)
OdpowiedzUsuńNie do końca jestem zainteresowany, choć kto wie, może...
OdpowiedzUsuńWymagająca lektura, przynajmniej tak mi się wydaje. Nie teraz, nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńteż tak kiedyś mówiłam ;)
UsuńUwielbiam powieści miłosne z historią wojenną w tle. Książka zdecydowanie w moim typie:)
OdpowiedzUsuńChcialabym przeczytac te ksiazke, nawet jesli wymaga skupienia i poswiecenia (porzadnego) czasu.
OdpowiedzUsuńCo tu dużo gadać, do mnie rekomendacja trafia. I jeszcze jaka piękna okładka:)
OdpowiedzUsuńWiatr od Morza zawsze ma cudowne okładki.
UsuńAleż mnie zachęciłaś, ale chyba taki cel tej recenzji :) To musi być fantastyczna książka. Rozłąka przez wojnę, powroty, cudowne dialogi... Ach, jakbym chciała ją przeczytać! Szkoda, że trzeba tyle czasu czekać do premiery :(
OdpowiedzUsuńnie każda książka zasługuje na pochlebną recenzję, ale tej nie mam nic do zarzucenia. ocena mówi sama za siebie :)
UsuńChętnie poświęcę tej książce jeden spokojny weekend. :)
OdpowiedzUsuńTo musi być coś dobrego. Obawiam się tylko, że nie dałabym rady skupić się tylko na tej lekturze bo zazwyczaj czytam kilka książek na raz. Jednak nie mówię :D
OdpowiedzUsuńCzeka na mnie na półce ;)
OdpowiedzUsuńoby nie za długo stała, bo szkoda czasu! :)
UsuńMam tę książkę w planach czytelniczych, bo lubię powieści poruszające tematykę wojenną.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam czasu na czytanie większej ilości książek, lecz myślę, że może kiedyś się skuszę na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, bo ciekawi mnie sceneria drugiej wojny światowej :)
OdpowiedzUsuńjeżeli ktoś lubi takie klimaty powinno mu się spodobać, ale pamiętaj, że akurat ten aspekt wojny nie dotyczy Europy - rzecz się dzieje głownie w Azji.
UsuńOstatnie zdania recenzji ostatecznie mnie przekonały do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że po co tyle gadać - czasem nie trzeba wystarczy, że warto i już! :)
OdpowiedzUsuńO, ja właśnie skończyłam czytać i dzisiaj zrecenzowałam, dla mnie - cudowna książka. Podobała mi się bardziej niż "Dostatek" i mam nadzieję, że każda kolejna książka Michaela będzie coraz lepsza :)
OdpowiedzUsuńciężki temat, chociaż recenzja bardzo chęcająca nie wiem czy dałabym rade ją teraz przeczytać
OdpowiedzUsuńhej,nie wymieniłabyś sie za ta ksiazkę?mam pare z twoich poszukiwanek + te:
OdpowiedzUsuńhttp://lubimyczytac.pl/polka/2499006/wymienie/szczegoly
Warta uwagi, chociaż tematycznie nie łatwa.
OdpowiedzUsuńwłaśnie przeczytałam"Pobojowisko",początek trochę mi się dłużył,ale później tak wciąga ,że trudno się oderwać POLECAM !!! teraz muszę koniecznie przeczytać "Dostatek" mam nadzieję,że będzie równie ciekawa
OdpowiedzUsuń