Napisanie dobrego horroru na sto stron, jest wyzwaniem. Stworzenie takiego na sto słów, talentem. A panu Kulecie tego ostatniego z pewnością odmówić nie można.
Zawarte w poniższym tomie utwory, to tak zwane drabble – krótkie formy literackie o często zaskakującym finale. Jest ich tu dokładnie trzysta trzydzieści trzy i pomimo tak sporej liczby, ich tematyka nie powtarza się, a każdy kolejny jest w stanie nas zadziwić. Jedne są odzwierciedleniem brutalnej masakry (Ściany), inne mają delikatniejszy, wręcz poetycki wydźwięk (Podwieszone). Zdarzają się również te niezwykle surrealistyczne (Klaun na huśtawce), jak i dosadnie obrazujące zastaną rzeczywistość (Dzień zwycięstwa).
Jednak wszystkie one udowadniają, że grozę można odnaleźć w każdej sytuacji. Nie ważne czy stoimy w kolejce do kasy, jedziemy autobusem czy zdajemy państwowy egzamin. Niebezpieczeństwo czyha i w drobnym geście, i w niewypowiedzianym zdaniu. Prostota tych utworów, a przede wszystkim oszczędność słowa, skupiają naszą uwagę na opisywanym zdarzeniu. Nie ma tu miejsca na błędy ani zbędne wypełniacze. Prym wiodą jasność oraz konkretność i właśnie to świadczy o ich wartości.
Nie mogę powiedzieć by każdy utwór przypadł mi do gustu, ale jest wśród nich kilka znakomitych perełek. Do swoich ulubieńców śmiało mogę zaliczyć Z życia wzięte, Wyróżnienie i Podwieszone, a ilustracje pani Olgi Kołodziejczak i Anny Jarmołowskiej idealnie dopełniają całości.
Krótkie dni i noce to wyjątkowa pozycja na naszym rynku literackim. Innowacyjna w formie oraz rubaszna w przekazie, na długo zagnieździ się w waszej pamięci.
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Novae Res, za co serdecznie dziękuję.
Rafał Kuleta „Krótkie dni i noce”
Ilość stron: 342
Wyd. Novae Res
Gdynia 2011
Ocena: 5/6
Trudno żeby wszystkie opowiadania (333) zachwycały. Zazwyczaj taki zbiór to lepsze i gorsze formy. Mnie bardzo ciekawi ta pozycja literacka i chętnie sprawdzę ich jakość - mam nadzieję, że czytanie tych historii dostarczy moc wrażeń.
OdpowiedzUsuńLubię czytać opowiadania, a szczególnie krótkie horrory z zaksakaującą końcówką. Ta pozycja wydaje się dla mnie idealna.
OdpowiedzUsuńMuszę ją zdobyć.
Pozdrawiam :-D
Ho ho ho :D Widzę że warto przeczytać, lubię horrory więc książka dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana. Uwielbiam horrory, ale nie lubię książek rozbitych na poszczególne opowiadania. Zobaczę jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię opowiadania, więc dlaczego nie?
OdpowiedzUsuńWidziałam recenzję tej książki u LadyBoleyn i również była tak pozytywna jak Twoja.
OdpowiedzUsuńWięcej mnie nie trzeba zachęcać - dobry horror? Muszę go mieć!
pozdrawiam!
Ja zraziłam się do opowiadań, bo gdy zaczynam czytać, wciągam się w fabułę, czuję napięcie ...a tu ...koniec i masz babo placek, już po emocjach, dlatego zdecydowanie wolę dłuższą prozę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tytuł, krótkie historie grozy, oryginalny zabieg. Na pewno sięgnę, choćby z ciekawości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocham horrory, napięcie i adrenalinę:D Muszę sięgnąć po tę książkę. Plus na krótkie historie, więc możliwość czytanie sobie niezobowiązująco w trakcie czytania czegoś innego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie lubię horrorów, więc raczej nie przeczytam, choć zapowiada się interesująco. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo interesująca, koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hmmm... Horror z chęcią sięgnę a twoja recenzja potwierdza, że nie powinnam się zawieść.
OdpowiedzUsuńKsiążkę raczej sobie daruję, choć może rzeczywiście jest warta lektury xD
OdpowiedzUsuńHmmm... Zaintrygowałaś mnie tą pozycją. Pewnie kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, może będę miała okazję ją przeczytać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGdy zobaczyłam okładkę - nie chciałam mieć z tą książką nic wspólnego;P
OdpowiedzUsuńTeraz jednak zdanie zmieniłam - poszukuję czegoś co na długo zapada w pamięć;)
Wow, bardzo zaintrygowałaś mnie tą książką, nawet wcześniej o niej nie słyszałam i już bardzo żałuje, na pewno zaopatrzę się w ten zbiór opowiadań :):) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPS. Co znajduje się na okładce? Bo nie mogę tego odgadnąć ?:)