Już jako dziecko lubiłam się bać. Oglądałam Gęsią skórkę i Archiwum X, z biblioteki wynosiłam kilogramami Szkołę przy Cmentarzu, za to dziś dzięki książce Iana Ogilvy, znów mogę poczuć ten dziecięcy dreszczyk emocji.
Bohaterem, który
mi to zapewnił jest Lichotek - dziesięcioletnia chudzina, mieszkająca w ponurym domostwie Bazyla Deptacza. Osobnika mającego się Lichotkiem opiekować,
ale w rzeczywistości
czyha on wyłącznie na jego pieniądze. Pewnego dnia chłopiec pragnie się pobawić jedyną ładną
rzeczą, jaka znajduje się w tym domu - makietą z elektryczną kolejką. Nie wie,
że skutki tej zabawy będą opłakane, a Bazyl nie jest wcale tym, za kogo się
podaje.
Na strychu,
osmolonego gmachu z czarnymi oknami, dzieją się rzeczy straszne. Żyją tam potwory i zaczarowani ludzie,
w powietrzu cuchnie
śniętą rybą i starymi materacami. Taki
klimat panuje w świecie Bazyla, człowieka niezwykle mściwego i gotowego na wszystko.
Lichotek i
czarnoksiężnik to bajka, jakie w zasadzie rzadko się spotyka. Skierowana do młodego
czytelnika i niby optymistyczna w wyrazie, a jednak sporo scen może kogoś przerazić. Mnie –
starą już babę - urzekły rysunki i złożoność historii. Bohaterowie z których
każdy jest inny i ma określoną osobowość oraz oczywiste nawiązania do
twórczości Tima Burtona (Żukosoczek!).
Straszna i zabawna, lekka a całkiem
ambitna. Bajka dla małych, aby poczuli się duzi, i dla tych dużych, by choć przez moment znowu byli mali.
Ian Ogilvy "Lichotek i czarnoksiężnik"
Ilość stron: 208
Wyd. Literackie
Ocena: 4,5/6
Premiera: 12 marca 2015
Ian Ogilvy "Lichotek i czarnoksiężnik"
Ilość stron: 208
Wyd. Literackie
Ocena: 4,5/6
Premiera: 12 marca 2015
Uwielbiam Burtona, a jako.dziecko również ogladalam te same seriale, często przez palce;)) Cudowne wspomnienia! Mam te i druga część na polce i siegne czym prędzej, by przywolac te dziecięce emocje:)
OdpowiedzUsuńJa jako dziecko oglądałam jeszcze taki serial "Czy boisz się ciemności?" - leciał na RTL7. A zamiast "Szkoły przy cmentarzu" z biblioteki wynosiłam książki z serii "Ulica strachu" :)
OdpowiedzUsuńbyło, pamiętam! dzieciaki siedzące przy ognisku i opowiadające sobie strasznie historie :)) leciało przez cały tydzień popołudniami.
UsuńCzytałam tę powieść oraz drugą część przygód Lichotka i potwierdzam, że wciąga:)
OdpowiedzUsuńHm, tym razem jakoś nie mam przekonania do tej książki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam! Ale brzmi fascynująco, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja - kto lubi książki dla młodszych czytelników.
OdpowiedzUsuńksiążki są dopiero w przygotowaniu, ale szykują się trzy, pięknie wydane tomy.
UsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJako dziecko panicznie bałam się i „Gęsiej skórki”, i „Z Archiwum X”, ale bardzo lubiłam grozę w nieco innym wydaniu, przede wszystkim grimmowskim. Historie o Lichotku zapowiadają się bardzo ciekawie, a ilustracje są interesujące.
OdpowiedzUsuńdla mnie Archiwum X, Nie z tego świata i Omen to były najbardziej działające na psychikę produkcje.
UsuńPamiętam jeszcze jeden program w podobnym stylu - „Kosmiczne biuro śledcze”. Była to typowa amerykańska kreskówka dla starszych dzieciaków, ale swego czasu jednocześnie bałam się jej i oglądałam ją z zapartym tchem.
Usuńo tym nie słyszałam. z kreskówek to rządził w tym nurcie Scooby Doo i Hrabia Kaczula :) lubiłam też Kacze Opowieści i odcinek poświęcony druidom.
UsuńA ja chetnie bym przeczytała, tym bardziej, że spodoba sie mnie jak i mojemu młodszemu bratu co wynika z Twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie idealnie opisuje książkę. Wspaniała :)
OdpowiedzUsuń:) lada dzień będzie można przeczytać, co się skryło w jej drugim tomie.
UsuńPo raz pierwszy słyszę o tej książce, ale chętnie zapoznałbym się z nią :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać chwili by pochłonąć ten twór ☺ na razie oglądam ilustracje, są dość specyficzne ☺ Uwielbiam gdy wyciągasz taką esencję!
OdpowiedzUsuńilustracje są idealne i w moim najulubieńszym klimacie. love it.
UsuńNigdy nie sprawiało mi przyjemności banie się, dlatego do takich książek podchodzę ze sporym dystansem. Ale kto wiem, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu.
OdpowiedzUsuńkonsumpcja na pewno będzie smaczna:)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, ale nabrałam chęci ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńale uwielbiam takie historie! :)
OdpowiedzUsuń