Bohaterkami książek Herbjørg Wassmo zawsze są kobiety. Kobiety, których życie jest fiaskiem i cierpieniem, ale do czasu, gdy odnajdują w sobie siłę by przeciw temu walczyć.
Mam wrażenie, że Te chwile, w dużej mierze bazują na prywatnych doświadczeniach autorki. Spotykamy w nich bezimienną dziewczynę pragnącą od małego tworzyć i żyć w bliskości z literaturą, niestety sprzeciw ze strony rodziny, nie pozwala jej gonić za "głupotami". Idąc w pewien sposób na ugodę, bohaterka zostaje nauczycielką, nie zapominając jednak o poezji.
Wiersze to dla dziewczyny ucieczka do lepszego świata. Świata, gdzie to ona ustala zasady, a trawiący ją ból, przynajmniej na chwilę, odchodzi w zapomnienie. To, że została matką nie było planowane, to że wyszła za mąż w zasadzie też. Jak więc można odmawiać jej prawa, by choć zawodowo naprawdę była sobą?
Wiersze to dla dziewczyny ucieczka do lepszego świata. Świata, gdzie to ona ustala zasady, a trawiący ją ból, przynajmniej na chwilę, odchodzi w zapomnienie. To, że została matką nie było planowane, to że wyszła za mąż w zasadzie też. Jak więc można odmawiać jej prawa, by choć zawodowo naprawdę była sobą?
Kompilacja spraw codziennych, marzeń, porażek i tego, co przychodzi znienacka. Tak oto powstaje kolejna, szczera do bólu i pięknie zarysowana opowieść norweskiej pisarki. Nikt, tak jak Herbjørg, nie dokumentuje ludzkiego życia, czyniąc je pełnym, zrozumiałym, a jednocześnie zachowując w nim równowagę między treścią i formą.
Dzień spędzony z Wassmo to uczta - literacka, emocjonalna, duchowa. Takich spotkań nie wolno zignorować, a premier pominąć. Moja miłość do pisarki jest ogromna i mam nadzieję, że na jej koncie pojawi się w końcu zasłużona Nagroda Nobla.
Herbjørg Wassmo "Te chwile"
Ilość stron: 384
Wyd. Smak Słowa
Ocena: 5,5/6
Premiera: 3 czerwca 2015
Dzień spędzony z Wassmo to uczta - literacka, emocjonalna, duchowa. Takich spotkań nie wolno zignorować, a premier pominąć. Moja miłość do pisarki jest ogromna i mam nadzieję, że na jej koncie pojawi się w końcu zasłużona Nagroda Nobla.
Herbjørg Wassmo "Te chwile"
Ilość stron: 384
Wyd. Smak Słowa
Ocena: 5,5/6
Premiera: 3 czerwca 2015
Brzmi niezwykle interesująco - jeszcze te powiązania z literaturą w warstwie treściowej, cudo!
OdpowiedzUsuńAutorki jeszcze nie znam, ale już od jakiegoś czasu podpatruję ją u Ciebie i muszę przyznać, że mam coraz większy apetyt na jej powieści:)
ja poluję teraz na Dom ze ślepą werandą, ale czuje że na długo muszę uzbroić się w cierpliwość.
UsuńLubię takie obyczajówki, I jeszcze te emocje :) Przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :) Trochę żałuję, że się nie zdecydowałam na zakup "Stulecia" autorki. Ale na pewno to jeszcze nadrobię :) Wiem, że w czerwcu będzie można spotkać się z pisarką.
OdpowiedzUsuńdo Stulecia gorąco zachęcam. książka wymaga sporządzania notatek, bo mieszają się w niej czasy i jest od groma postaci, ale fabuła i język wynagradzają wszystko!
UsuńBardzo ładnie to ujęłaś, gratuluję
OdpowiedzUsuńPodziwiam wnikliwość autorki i nie ukrywam, że z chęcią poznałabym jej prozę ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Wassmo, ale jej bohaterki rzadko kiedy żyją szczęśliwie.
UsuńBohaterka już od pierwszych wersów Twojej recenzji wydaje mi się bliska. Bede musiał sięgnąć po tę pozycję w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńMyslę, że mogłabym polubić twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńjestem przekonana, że ją polubisz :)
UsuńAle pięknie ją opisałaś. Rzeczywiście wyczuwam czytelniczą ucztę. Poszukam :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Ciekawe czy i ja pokochałabym tę autorkę :) Przy okazji rozejrzę się za jej książkami :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale mnie zaintrygowałaś. Będę musiała ją poznać, skoro piszesz nawet o Noblu ;)
OdpowiedzUsuńuważam, że Wassmo w pełni zasługuje na Nobla. nikt nie kondensuje na papierze ludzkiego życia tak, jak ona.
Usuńno no :)
OdpowiedzUsuńNawet Nobla sugerujesz? Nieczęsto słyszy się takie pochwały :).
OdpowiedzUsuńw szczególności z mojej strony :P
Usuńintrygująca recenzja :) przeczytam z pewnością!
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki Wassmo i bardzo mi się podobały. Z niecierpliwością czekam na "Te chwile", Big Book Festival i spotkanie z autorką :)
OdpowiedzUsuńteż bym się chciała z nią zobaczyć, ale praca nie pozwoli mi się do W-wy wybrać, a czy związku z tym, że tam będziesz mogłabym mieć do Ciebie "interesa"? :)
UsuńCzyżbym widziała muminkowy kubek ? :)
OdpowiedzUsuńGdy słyszę, że powieść jest o kobietach, od razu mam na nią ochotę. Poznanie powieści Wassmo obiecywałam sobie już od dawna, ale jak dotąd nie miałam ku temu okazji.
OdpowiedzUsuńo kobietach - mądrych, walecznych, ale zniewolonych przez obyczaje i normy społeczne.
Usuń