12:45

Ślady miasta. Ewald i Maj - Lars Saabye Christensen

"Większość rzeczy jest wspólna w tych powojennych czasach, dopóki dobrobyt za bardzo nie wzrośnie i wszyscy nie zaczną szukać samych siebie, a nie innych".

Lars Saabye Christensen to jeden z najbardziej cenionych norweskich pisarzy. Każda jego książka zachwyca mnie w ten sam sposób i nie inaczej było ze Śladami Miasta. Opowieścią o rodzinie - Mai, Ewaldzie i Jesperze, którzy uczą się funkcjonować w zmieniającym się świecie i odradzającym się po wojnie Oslo.

Siłą książki jest jej prostota oraz zwykłość. Fakt, że traktuje o młodym małżeństwie, trudnościach z jakimi się spotykają, ich potrzebach oraz strachu, który w pewnym momencie puka do ich drzwi. Podtytuł to Ewald i Maj, ale moim zdaniem głównym bohaterem jest jednak Jesper - chłopiec wymagający dodatkowej uwagi i nie radzący sobie w kontaktach społecznych. Paradoksalnie to on staje się naszym przewodnikiem po mieście, udowadniając, jak wiele mówią o ludziach ich czyny, a nie słowa.

Christensen to poeta prozy. To autor, który kreśli swych bohaterów z krwi i kości, a przy tym znakomicie unika banału. Ślady miasta zachwycają portretem Oslo oraz jego mieszkańców. To opowieść o ludziach i tym, jak los ukształtował ich życie. O nauce samoakceptacji, o odkrywaniu niezależności. Piękna i ponadczasowa. Musicie ją przeczytać.


Lars Saabye Christensen "Ślady miasta. Ewald i Maj"
Ilość stron: 420
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6

 

4 komentarze:

  1. Wydaje się to być idealna książka dla mnie. Bardzo lubię prozę poetycką i taką skłaniającą do refleksji. Uderzył mnie ten cytat na początku. Jest bardzo prawdziwy według mnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana narobiłaś mi ogromnej ochoty na tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Christensen jest znakomity. Polecam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cenię sobie takie krótkie, treściwe recenzje. A północne klimaty - chyba się powtarzam - są bliskie memu sercu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger