"Są tajemnice, których nie należy zgłębiać, ale z nimi przestawać: ich towarzystwo uczyni pana lepszym".
Muzyka zawładnęła życiem Erica, gdy po raz pierwszy poczuł, ukryte w kompozycji Chopina wibracje. To od występu swojej ciotki i melodii wtedy zgranej, chłopakiem zawładnęło pragnienie gry na fortepianie. Jego mistrzem staje się właśnie Chopin, jednak mimo wielu lat nauki, jego instrument ciągle brzmi męsko i prostolinijnie. Chcąc by stał się on czysty i wzruszający, postanawia zapisać się na kurs do Madame Pylinskiej, polskiej emigrantki cieszącej się znakomitą opinią.
Tak chłopak uczy się, jak zagrać dźwięki, a nie nuty. Poznaje barwy, brzmienie, a wysokości i frazy odsuwa na dalszy plan. Metody dydaktyczne Madame Pylinskiej są nad wyraz oryginalne - polegają na zbieraniu źdźbeł trawy, obserwacji wody oraz drzew smaganych wiatrem. Jednak ucząc się gry na fortepianie, Eric tak naprawdę uczy się czegoś
więcej. Techniki Pylinskiej uwrażliwiają go na różne zjawiska, staje się
bardziej uważny, skoncentrowany, zaczyna dostrzegać drugiego człowieka.
Éric-Emmanuel Schmitt dokonał w tej książce rzeczy niemalże niemożliwej. Znalazł sposób na to, by opisać muzykę, a przy okazji wywołać w czytelniku nieznane mu dotąd emocje. Teoretycznie czytamy krótką historyjkę o pobieranych przez autora lekcjach gry na fortepianie, tym czasem tło tej przypowieści jest właściwie nieograniczone. Jest to historia o doskonałości, która potrafi zgubić, o rozwoju osobistym, o tym, że patrzeć, nie zawsze znaczy widzieć.
Madame Pylinska i sekret Chopina to nauka miłości, wrażliwości. Lekcja prawdziwego życia. Serdecznie polecam!
Éric-Emmanuel Schmitt "Madame Pylinska i sekret Chopina"
Ilość stron: 96
Wyd. Znak literanova
Ocena: 5/6
Świetna, zachęcająca recenzja. Być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKsiążek tego autora, nigdy nie odmawiam. 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊