"Czasy są ostatnio coraz bardziej niepewne. Nie wiemy, co przyniesie
jutro, nie wiemy, w jakim świecie się obudzimy. Coś, co jeszcze niedawno
ktoś powiedział żartem, za chwilę może stać się rzeczywistością, bo
ostatnio rzeczywistość śmiało przekracza granice absurdu".
Kontynuacja Pypciów na języku to jeszcze większa dawka lapsusów słownych i komicznych sytuacji, które stały się ich następstwem, ale tym razem w wersji anty-poradnika!
Każdy z nas zna człowieka, który na wszystko ma złote rady. Na choroby, niepogodę, idealne ciasto, albo przetrwanie w leśnej głuszy. I właśnie dziś Michał Rusinek kłania się w pas, takim osobom. Autor wziął na tapetę wszelkie poradniki i w dwunastu felietonach w barwny oraz prześmiewczy sposób, obnaża ich różne absurdy. Jak być inteligentnym, jak zostać paryżanką, jak tatuować, a przede wszystkim - jak przetrwać koniec świata? Rozbieżność tematów jest ogromna, a co jeden to ciekawszy.
Rozpływałam się nad Pypciami, będę się rozpływać i nad Niedorajdą. Uwielbiam to jak Rusinek pisze i jak przeszywająco patrzy na współczesny czas. Jego teksty są uniwersalne i nawet fakt, że część powstała kilka lat temu (zbiór obejmuje lata 2017-2019), nic nie ujmuje z ich społecznej aktualności.
Kupujcie, czytajcie i polecajcie dalej!
Michał Rusinek "Niedorajda, czyli co nam radzą poradniki"
Ilość stron: 200
Wyd. Agora
Czuję się zachęcona do lektury tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam, polecam
OdpowiedzUsuńCzytanka na Dobranoc
Koniecznie muszę przeczytać, pierwsza część bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńRusinek rzadzi!!
OdpowiedzUsuń