Pierwsza książka, którą chcę przeczytać w oryginale. Znalazłam ją wczoraj w bibliotece, na półce, gdzie kładzione są tytuły, które czytelnicy mogą zabrać na stałe do domu. Nie wiem jak mi to pójdzie, bo do tej pory porywałam się co najwyżej na czytanie angielskiej prasy, ale trzeba w końcu zaryzykować. Uzbrojona w słownik, może do końca roku się z nią uwinę ;)
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
10 miesięcy temu
Życzę powodzenia i miłej lektury!
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia :D mam nadzieję ze podzielisz się na blogu swoimi uwagami i przeżyciami :-)
OdpowiedzUsuńnie dziękuję i jak skończę, albo spasuje na pewno wspomnę o tym na blogu.
UsuńPróbowałam kiedyś czytac Cobena po angielsku. Ze dwie kartki czytnęłam i oddałam książkę osobie, od której ją pozyczyłam... Ale życzę powodzenia. Może i ja kiedyś będę zmuszona zabrać się ponownie za oryginały znając nasz cudowny polski rynek wydawniczy i niekończenie serii...
OdpowiedzUsuńniestety mój poziom angielskiego nie pozwala na swobodne czytanie książek, ale bardzo dużo rozumiem, stąd może uda mi się dojść chociaż do połowy. ostatnie lekcje języka miałam prawie siedem lat temu, więc trzeba wziąć się do roboty, żeby do reszty go nie zapomnieć.
UsuńJak zobaczyłam ten słownik to pomyślałam dokładnie to samo - trudno byłoby mi czytać książkę ze słownikiem, to zabiera dużo czasu :P Przyznaję, że nawet jak nie rozumiałam jakiegoś słówka to po prostu "leciałam dalej" :D Ale z drugiej strony, siedem lat, trochę czasu... Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Usuńsprawdzanie aż tylu słówek myślę, że mi nie grozi i słownik będzie doraźną pomocą ;) ostatni raz na poważnie angielskiego uczyłam się do matury, stąd tak długi szat czasu. jestem dobrej myśli :)
UsuńMiłej lekturki c;
OdpowiedzUsuńNie radzę za bardzo się posiłkować słownikiem, chyba, że faktycznie nie rozumie się sensu zdania. Lepiej się czyta domyślając się pewnych rzeczy, bo słownik bardzo odrywa od lektury i traci się przyjemność czytania :) Takie moje spostrzeżenia ;) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńwłaśnie tak planuje zrobić. w bibliotece przeczytałam pierwszą stronę i doszłam do wniosku, że chociaż nie rozumiem kilku słów to znam ogólny sens zdań, stąd moje postanowienie żeby spróbować. słownik przyda się do trudniejszych słówek i może nauczę się czegoś nowego :)
UsuńPodziwiam! :) I życzę powodzenia, daj znać koniecznie, jak Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja, chociaż mam za sobą pierwszy rok anglistyki, nadal napotykam trudności w czytaniu starszej klasyki literatury w oryginale. Literatura współczesna nie jest problemem, ale starsze powieści bywają ciężkie do przebrnięcia. Niemniej, życzę Ci powodzenia. Trzeba wysoko stawiać sobie poprzeczkę. ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyzwanie!! Biorę z Ciebie przykład i "zgapiam". ;)
OdpowiedzUsuńMam kłopoty z motywacją i samodyscypliną, może Twój pomysł będzie dobrym rozwiązaniem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!
zapraszam. im nas więcej tym lepiej, będziemy się wzajemnie mobilizować :)
UsuńŻyczę powodzenia. Sama czytam moją pierwszą książkę w oryginale i wiem, że to nie jest łatwe, ale i nie tak trudne jak się na początku wydaje. Czekam na wrażenia po skończonej lekturze :)
OdpowiedzUsuńW takim razie powodzenia, ja bym nie podołała :)
OdpowiedzUsuń