Bałam się tej
lektury, jak nie wiem, bo to kolejne spotkanie z autorem, którego dwie poprzednie
książki, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Cecelie Ahern wychwalałam za pomysły
oraz magiczny realizm, szczęście, że chociaż tym razem, nic się w tej kwestii
nie zmieniło.
Dziewczyna w lustrze to dwa
opowiadania o ludzkich pragnieniach. Pierwsze, tytułowe, opisuje historię Lili
i jej dziwnie zachowującej się babci. Drugie z kolei, to losy wynalazcy
niezwykłej maszyny, zdolnej modyfikować ludzkie wspomnienia.
Książka jest
objętościowo niewielka, bo nawet nie stu stronicowa, ale Ahern dowiodła, że w
krótkiej formie, również świetnie sobie radzi. Nie potrzeba jej długich
wstępów, ani dogłębnej charakterystyki postaci, by obudzić w
czytelniku sympatię do bohaterów. Żeby zaczął się on przejmować ich losem, a w
zdarzenia, nawet fantastyczne, uwierzył bez mrugnięcia okiem.
Zawsze byłam
przeciwniczką mieszania obyczaju z fantastyką i komplikowania w ten sposób
rzeczy, które zmian zupełnie nie potrzebują. Tylko, że w jej książkach, oba te światy są idealnie wyważone i nie wyobrażam sobie, bym w
którymś momencie, nie natknęła się na coś niezwykłego.
Jestem pod ogromnym
i stale rosnącym wrażeniem Ceceli Ahern. Od dziś z dumną będę mówić, że
to jedna z moich ulubionych pisarek.
Cecelia Ahern
„Dziewczyna w lustrze”
Ilość stron: 96
Wyd. Świat Książki
Ocena: 5,5/6
Chętnie sięgnę po twórczość Ceceli Ahern :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że autorka nie rozczarowuje w krótkiej formie. Sama dałam się urzec 'Podarunkowi' i 'Stu imionom' i bardzo jestem ciekawa, czym Ahern mnie jeszcze zaskoczy. 'Dziewczyna w lustrze' będzie zatem moim kolejnym spotkaniem z nią :)
OdpowiedzUsuńna mnie czeka Pamiętnik z przyszłości, wierzę, że dalej będę się Ahern zachwycać.
UsuńMusze sięgnąć po książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńTej książki jeszcze nie czytała, a widzę, że warto :)
OdpowiedzUsuńCecelia Ahern potrafi zachwycić. W jej twórczości jest coś tak niesamowitego, tak bardzo urzekającego, iż ciężko nie wyczekiwać kolejnych jej książek :)
OdpowiedzUsuńz późnego zapłonu choć taka pociecha, że Cecelia napisała książek mnóstwo, stąd czekanie na nowości nie będzie mi się dłużyć - jest co nadrabiać.
UsuńCzytalam wszystkie jej książki za wyjątkiem tej najnowszej i każda z nich wspomina z zachwytem!:)
OdpowiedzUsuńto też i moja ulubiona pisarka :) cieszę się, że nasze odczucia wobec niej sa podobne :)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszy mnie Twój tekst, bo mam tę książkę w bliskich planach. Czytałam "Podarunek", "Pamiętnik z przeszłości", "P.S. - Kocham Cię" i byłam oczarowana. Prostota językowa, ale za to bogactwo w opisach! Lubię tę pisarkę i wciąż się dziwię, że za mną tylko trzy jej książki, w tym żadna na własność... Muszę to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczęłam ją kolekcjonować i mam raptem cztery tytuły, ale z takim zapałem myślę, że szybko nadrobię zaległości.
UsuńCzytałem "Pamiętnik z przyszłości", ale to nie proza dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam PS. Kocham Cię, i niedługo zacznę Zakochać się.
OdpowiedzUsuńJa póki co tylko Porę na życie znam, ale jeśli inne książki tej pisarki są tak dobre, to zgadzam się z Twoją opinią - to jedna z najlepszych pisarek :)
OdpowiedzUsuńzaraz po Tove i Sylwii Chutnik :)
UsuńW te wakacje koniecznie zamierzam sięgnąć po książki Ceceli. Do tej pory czytałam tylko 'PS. Kocham Cię' i bardzo przypadło mi do gustu.
OdpowiedzUsuńKoniecznie w te wakacje muszę sięgnąć po książki Ceceli. Do tej pory czytałam tylko 'PS. Kocham Cię' jej autorstwa i nie rozczarowało mnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam ,,pamiętnik z przyszłości" i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że za kilka dni podzielę Twój zachwyt :)
UsuńMuszę się z tą autorką koniecznie zapoznać. Oglądałam film PS. Kocham cię i bardzo mi się podobał, ale obecnie mam wielką ochotę na Sto imion. Ach, mam nadzieję, że i ja się zatracę w twórczości Ahern :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam nic z twórczości tej autorki, lecz mam w planach.
OdpowiedzUsuńWszyscy polecają Ahern... ja jej jeszcze nie znam, ale może kiedyś przeczytam:) Napisałaś, że jesteś pod stale rosnącym wrażeniem Ahern - i chyba to sprawiło, że dodałam książkę do mojej listy "masz przeczytać!":)
OdpowiedzUsuńsama poznałam ją kilka m-cy temu i pojęcia nie mam, dlaczego tak długo zwlekałam. nie popełniaj mojego błędu - pędź do biblioteki!
UsuńW zupełności się zgadzam ;) Opowiadania pokazały mi nową, mroczną twarz Ahern i o dziwo też ją polubiłam. Teraz przede mną Zakochać się.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nigdy o niej nie słyszałam...a zachęcasz bardzo!
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale mnie zaintrygował ten wpis. Skoro i za trzecim razem Ahern się sprawdziła, nawet w tak krótkiej formie, to tym bardziej czuję się zachęcona...
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości autorki, jednak na półce mam "Pamiętnik z przyszłości" mam nadzieję, że mi się spodoba i sięgnę po inne tytuły autorki.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz przeczytałam "Zakochać się" i jestem zachwycona! Koniecznie muszę przeczytać inne powieści.
OdpowiedzUsuńW te wakacje zamierzałam sięgnąć po którąś z książek C. Ahern i mam nadzieję, że dojdzie to do skutku. :) Spodziewam się naprawdę dobrej lektury. :)
OdpowiedzUsuńtrzymam za to kciuki, nie wiem jak inne książki, ale tę trójkę gorąco polecam.
UsuńTo dobrze, że autorka radzi sobie z opowiadaniami - to bardzo wymagająca forma;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już inne książki tej autorki i podobały mi się, tą jak spotkam również z przyjemnością przeczytam.
OdpowiedzUsuńserdecznie polecam. idealna na lekturę przed spaniem.
OdpowiedzUsuń