08:32

Droga - Cormac McCarthy


Zagłada według McCarthy'ego, to cisza wypełniona dymem i obrazem płonących lasów. Porażająca w swej prostocie opowieść o wędrówce ojca i syna, stała się najważniejszym tytułem w nurcie post-apokaliptycznym i wcale się temu nie dziwię.

W Drodze znajdziemy sceny, które mrożą krew w żyłach, akty kanibalizmu oraz przemoc, która na nikim nie robi już wrażenia. Jednak tym, co przede wszystkim, czyni tę powieść wyjątkową jest klimat - szary, zamarły w bezruchu świat i dwójka wędrowców walcząca o życie. 

Druzgocące wrażenie wywołuje też spokój. To jak dziecko przechodzi z tematyką śmiercią do porządku dziennego, pytając jaki czeka je koniec, w trakcie najzwyklejszej rozmowy. W tym świecie nie ma czasu na konwenanse. Gdy deszcz leje się z nieba, a na każdym kroku czają się ludzkie bestie, jedyne co ma jakiekolwiek znaczenie, to znaleźć w sobie odwagę by przetrwać jeszcze jeden dzień. 

Uwielbiam takie niepozorne książki, pełne wymownych scen i oszczędnych dialogów. Klasyka przy której bajki, jak Gwiazdozbiór psa mogą się tylko schować. 

Świat po zagładzie:


Cormac McCarthy "Droga"
Ilość stron: 268
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6

24 komentarze:

  1. Zdecydowanie jest to lektura po którą warto sięgnąć. Tak samo zresztą jak film. Ja jeszcze nie czytałam ale jestem w 100% przekonana, że książka trafi w mój gust. Wielkie dzieło literatury postapo, na które od dawna poluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna, czy książka przypadłaby mi do gustu... raczej nie moja tematyka ;)

    pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest jedna z tych ksiażek, które mają szansę trafić do wszystkich. ponad gatunkowa i uniwersalna, o ile sposób narracji nie zniechęci.

      Usuń
  3. Fantastyczna narracja książki sprawia, że jest wyjątkowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. no no dzięki Tobie kompletuję listę książek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tego autora Krwawy Południk, za Drogę jeszcze się nie brałam, ale zamierzam, jest na liście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w bibliotece mają mnóstwo jego tytułów, więc wkrótce będzie kolejne spotkanie. upatrzyłam sobie W Ciemność, może nie zawiedzie.

      Usuń
  6. Twórczość tego autora jest mi jeszcze nieznana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam ekranizację - daje do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. film jeszcze przede mną, ale wiem czy chcę go widzieć. ostatnio wszystkie ekranizacje mnie zawodzą.

      Usuń
  8. Oo, muszę zapisać na mojej chciejce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne zdjęcie :) czytałam "Drogę", wstrząsnęła mną ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobno to książka, którą długo się pamięta. Na pewno w końcu po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiem, że Drogę się chwali. Ja przeczytałam prawie całą, a PRAWIE, bo nie mogłam już wytrzymać jej prostego stylu. Nic mnie nie przerażało, nic nie wzruszyło, choć pewnie powinno. Albo jestem już uodporniona na takie książki, albo to nie było nic nadzwyczajnego. Albo nie mój gust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja Varii mnie zachęciła, a Twój komentarz odstraszył. I cóż począć? Chyba się sama przekonam, jak ją gdzieś upoluję. :)

      Usuń
    2. mnie właśnie ta prostota ujęła. łatwo się piszę o kataklizmach w rozbuchany sposób, ale w ciszy pokazać zagładę człowieka, mało kto potrafi.

      Usuń
  12. I w tym momencie nie wiem czy powinnam przeczytać "Drogę". Po prostu nie jestem pewna czy wytrzymam sytuacje, które zostały opisane. Ale nie dowiem się tego, póki nie przeczytam:)
    Pozdrawiam,
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  13. Hm... Wygląda bardzo ciekawie ta książka. Może sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam. sama długo się do niej zbierałam i teraz żałuję, że tyle to trwało. McCarthy jest poczytny więc powinni go mieć w bibliotece.

      Usuń
  14. Czytałam jakiś czas temu i dałam identyczną ocenę :) McCarthy jest bardzo oszczędny w słowach, dialogi są ograniczone praktycznie do minimum, ale dla mnie ta prostota ma wręcz poetycki wydźwięk i niesie ogromną dawkę emocji. Trzeba się tylko na początku trochę oswoić ze specyficznym stylem autora. Ja o tej książce długo nie zapomnę - mocna, dająca do myślenia, wzruszająca. Film też bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja dodam - bardzo ładne zdjęcie książki ;) Ogólnie masz bardzo ładne zdjęcia na blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  16. To prawda, że książka robi wrażenie. Cała siła tkwi chyba właśnie w tej jej prostocie i oszczędności.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakos nie w moim typie ta książka :) podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wcześniej nie słyszałam zbyt wiele o tej książce, ale po przeczytaniu Twojej recenzji od razu zapisuję sobie tą pozycję na listę do przeczytania w najbliższym czasie. Świetne zdjęcie. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger