07:55
Moja siostra mieszka na kominku - Annabel Pitcher
Jamie ma niespełna dziesięć
lat, ale dramat z który go spotkał, już na zawsze naznaczył jego życie. Chłopiec
marzy o tacie, który nie pije oraz mamie, która nie odeszła, ale najbardziej na
świecie chciałby, żeby jego siostra nigdy nie zginęła.
Wszystko co do tej pory znał
i uważał za normalne, wyparowało w chwili wielkiego wybuchu. To wówczas, Rosie
straciła życie, a jej prochy zamieszkały na kominku w salonie.
Moja siostra… to krótka opowieść o członkach rodziny i ich relacjach
w obliczu katastrofy. Wstrząsnęło mną, jak trafnie, autorka oddała w niej położenie
małego chłopca. Dla Jamie’go Rosie jest bowiem tylko wspomnieniem, osobą znaną
z rodzinnych opowieści, a nie kimś kogo mu brakuje. Nie tęskni za nią, nie
rozumie straty, chce jedynie żeby znowu było normalnie.
Dla mnie jest to książka bardzo
odkrywcza, pokazująca coś nowego, z czym wcześniej nie miałam do czynienia. Ileż
to było już historii o zamachach i dramacie? A ile z nich tak naprawdę mówiło
o czymś ważnym, o lęku i chaosie z perspektywy dziecka?
Kolejna niesamowita i zapadają
w pamięć historia. Piękna i magiczna w swym przesłaniu, a zarazem elektryzująca
biernością okazaną ze strony dorosłych.
Ufałam i wątpiłam wraz z bohaterami.
Takiej lektury się nie zapomina.
Annabel Pitcher „Moja siostra mieszka na kominku”
Ilość stron: ???
Wyd. Papierowy Księżyc
Ocena: 5/6
Premiera: lipiec 2013r.